piątek, 27 listopada 2015

Dziecięcy album

Witam!
Dawno mnie tu nie było. Ale za to zdobyłam fotki moich starych prac. Oczywiście nie wrzucę wszystkich, bo nie wszystkie mi się teraz  podobają. Będą również całkiem nowe prace i nie tylko papierowe!
Związku z zbliżającymi się świętami, chyba każda osoba, która zajmuję się rękodziełem ma głowę pełną pomysłów na prezenty dla rodziny, ozdoby świąteczne czy nowe przepisy kulinarne, które można (trzeba) wykorzystać w te święta bożenarodzeniowe. Tylko odwiecznie brakuję jednego:
 

CZASU

by je wszystkie zrealizować. I u mnie jest podobnie, codziennie internet podsuwa nowe pomysły i inspirację. Są noce, kiedy nie mogę się oderwać od ekranu telefonu, wzdychając na zdjęcia pięknych rzeczy, które można samemu zrobić a nie kupić. Choć czasem podczas tworzenia własnoręcznych upominków często się irytujemy, niecierpliwimy i wątpimy czy aby na pewno się spodoba. Ale ile radości w trakcie dawania i oglądania reakcji obdarowanego gdy rozpakuję prezent! 
Wszystkich zachęcam do dawania własnoręcznie zrobionych prezentów!
To nie takie trudne, wystarczy dobrze poszukać DIY oraz zakupić materiały czy to w sklepach stacjonarnych czy internetowych. A i najważniejsze znaleźć chwile czasu na zrobienie  prezenciku.
Możecie być pewni, że taki sam upominek nigdzie  się nie spotka a poza tym nie współfinansujecie produkcji Made in China. 
Tak jak w zeszłym roku, wszyscy u mnie w rodzinie dostali prezenty przeze mnie zrobione tak i w tym roku dostaną (nie wiem czy już się cieszą czy kombinują gdzie je schować ;) ).

Chciałbym zarówno jak w tym poście jak i w następnych pokazać zeszłoroczne upominki. Pojawią się również zdjęcia tegorocznych prezentów. Może kogoś zainspiruję do zrobienia własnoręcznego podarunku dla najbliższych.  


Pierwszym zeszłorocznym prezentem  będzie album. 
Album składał się z z 8 kart, na każdej z kart był jeden miesiąc życia mojej córki, od samych narodzin do pierwszych urodzin. Nie ukrywam, że pomysł na taki album siedział mi długo w głowie i miałam dużo czasu by zbierać dodatki i wywoływać zdjęcia. 
Dodatkowo dodam, że chciałam aby każdy z dziadków oraz wujostwa miał taki albumik z zdjęciami samej córki, czy wspólnych zdjęć z wnuczką\siostrzenicą. Suma sumarów podjęłam się zrobienia 4 dużych albumów i 3 małych (których zdjęcia jeszcze nie zdobyłam). 

Poniżej jest niestety tylko zdjęcie okładki dużego albumu.







     

Brak komentarzy: